Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 4 takie demotywatory

W finale otrzymał 309 632 głosów – Konkurs organizowanym był przez NIE i MLH MichałMarszałmichalmarszal ✪ 7minIl Queen. We Are The Champions (Remast... >mlhX minDzban Roku2023make_life_harder 11minIl Royal Philharmonic Orchestra . We Are... >xPrzemysław Czarnek zdobył to wyróżnieniepo raz drugi w zaledwie czteroletniej historiiPrzemysław Czarnek plebiscytu, co świadczy o wyjątkowej formietego zawodnika. W finale otrzymał 309 632głosy (Grzegorz Braun: 152 205 głosów).Gratulujemy!

"Tamte" święta były dla mnie najpiękniejszymi, jakie miałam w życiu. Czekałam na nie długie miesiące. Dla nas, dzieci wychowanych w latach 80., czas płynął od wakacji do Świąt Bożego Narodzenia i od świąt do wakacji

"Tamte" święta były dla mnie najpiękniejszymi, jakie miałam w życiu. Czekałam na nie długie miesiące. Dla nas, dzieci wychowanych w latach 80., czas płynął od wakacji do Świąt Bożego Narodzenia i od świąt do wakacji – W Wigilię mama wstawała pierwsza. Zrywała kartkę z kalendarza, a potem spędzała czas w kuchni, do której wstęp był dla nas przez większość dnia zabroniony. Po śniadaniu trzeba było przecież się „przegłodzić”, żeby wigilijna kolacja lepiej smakowała. Zawsze czekaliśmy na pierwszą gwiazdkę, a za oknem wokół był puszysty śnieg – do kolan, czasem do pasa. Naprawdę nie pamiętam Świąt bez śniegu. Wierzyliśmy też, że zwierzęta o północy przemówią ludzkim głosem...Choinka była takim trochę chaosem wszystkiego. Jednak na pewno kolorowa. U mnie w domu była sztuczna. Pamiętam, że z przodu miała bombki, a z tyłu prawie wcale. Czubek był lekko wygięty, jakby przeszkadzał mu sufit. Bombki po prostu przepiękne: muchomorki i takie okrągłe, błyszczące, w których można było się przeglądać, no i też takie, które miały wgniecenia i szybko się tłukły. Mama zbierała je, kruszyła i chowała na ozdobienie nimi korony na zabawę choinkową. Królowały cukierki: szklaki, kukułki i raczki, a niekiedy czekoladopodobne, skrupulatnie liczone przez mamę. Mieliśmy na to swój mały patent: po zjedzeniu wkładaliśmy w papierek watę. Była ona wtedy doskonałą imitacją śniegu i wspaniale też zakrywała prześwity na choinkowych gałęziach.Mikołaj wyglądał zupełnie inaczej niż dziś. Jego stroju nie można było wypożyczyć, czy go kupić. Ja nie przypominam sobie, aby w naszych domach Mikołaj w ogóle miał czerwone ubranie, może tylko dodatek w tym kolorze. Przebierał się za niego tata lub wujek a dorośli byli bardzo kreatywni. Mikołaj zakładał często buty albo część ubrania któregoś z domowników, więc wraz z wiekiem domyślaliśmy się, że on wcale nie istnieje. Prezenty: najpiękniejsze, choć bardzo skromne - książka, jakieś mazaki czy kredki. Już wcześniej szukaliśmy ich w szafach i wersalkach. My nie dostawaliśmy podarunków na co dzień. Były więc wymarzone i wyczekiwane.Liczyliśmy nasze prezenty, ustawialiśmy w rządku, obok łóżka i patrzyliśmy na nie zaraz po przebudzeniu. Po Nowym Roku opowiadaliśmy sobie o nich w szkole.Tęsknię za magią tamtych lat. Za zapachem. Zapachem tych dwunastu potraw, robionych przez mamę i babcię. Zapachem pomarańczy. Nawet za tym zapachem pasty, którą mama czyściła podłogę w kuchni. Za zapachem gazety z programem, którą w wigilijny poranek z kiosku przynosił tato. Miała zielony napis, wkładkę, krzyżówkę i była bardzo gruba. Mam wrażenie, że nawet gazeta pachniała wtedy świętami..."Fragment z książki „Tamten smak oranżady. Z pamiętnika ‘78 rocznika” via Instagram Monika Marszał @monikama szalszeregowy oświetleniowyKOMPLET CHOINKOWYet@monikamarszal
Michał z NIE to dobry, rodzinny człowiek –  (NIEMarianna Schreiber @MSchreiberM. 1 g.W związku ze zbliżającym się poniedziałkowymwyjściem na basen, ktore wylicytował PanMarszał z Tygodnika NIE, chciałampodziękować za wpłatę kwoty 7150 zł na kontoOrkiestry, a jednocześnie chcę przeprosićmojego męża za sprawienie mu przykrości inarażenie na przycinki internetowe samą formąjaką wybrałam na zrealizowanie mojegopomysłu wsparcia Fundacji.Realizacja wygranej nastąpi w poniedziałek,13 lutego o godzinie 12.00 w Suntago.Wspieram i będę wspierała WOŚP.69t 12110il 18,3 tys....Tygodnik NIE @TygodnikNIE 19 minW odpowiedzi do @MSchreiberMNie chcę stawać na drodze Państwa miłości, tym bardziej, że cel szczytny,a WOŚP łączy Polaków, a nie dzieli. Zapraszam Pana @LukaszSchreiber znami, to się razem popluskamy. Ja stawiam.
Czy odbywa się tu jakiś konkurs na najbardziej obciachowe imię, o którym nie wiem? –  Paulina tak lubie eminema a mojacorka ma imie jak ma snoop doga i co wtymdziwnego?ale akurat to nie powod dlaczegomoje dzieci maja tak a nie inaczej na imieeleoblela ktora robila zdjecie nawidoczniej byłatempa w jezyku bo 'MARSZAL' ma na imieMARSHALL! czy sie komus podoba czy nie tojuz jego problem jak nie ma wlasnegozycia...tyle wtemacie I prosze 3 ch....w bok odMOJEGO SYNA!!!MARSZAL S

1