Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 29 takich demotywatorów

Gdy 10 lat temu Komorowski mówił, że polscy lotnicy polecą nawet na drzwiach od stodoły, to myślał, że żartuje –  MON się zbroi. W meble za 600 tysięcy Ministerstwo Obrony Narodowej to resort strategiczny, odpowiedzialny za obronę kraju. A ponieważ obrona kraju to zaszczytny i trudny obowiązek, żołnierz ma prawo do wypoczynku w komforcie. I dlatego MON kupuje meble. Do ministerstwa.
Źródło: o2.pl
 –
80 lat temu, 2 sierpnia 1940r. został sformowany legendarny - 303 Dywizjon Myśliwski Warszawski im. Tadeusza Kościuszki. W czasie "Bitwy o Anglię" piloci Dywizjonu wykazali się niebywałą odwagą i umiejętnościami – Dywizjon 303 – legendarna formacja, która wykazała się największą skutecznością w bezpośrednich starciach z Niemcami w czasie bitwy o Anglię - polskim pilotom przypisuje się 126 zestrzeleń wrogich samolotów. W najważniejszym okresie bitwy zestrzelili oni trzykrotnie więcej przeciwników niż przeciętnie każdy z innych dywizjonów alianckich, mając przy tym trzykrotnie mniej strat własnych, w dodatku latając na przestarzałych hurricane’ach, które nadawały się jedynie do walki z bombowcami Luftwaffe. Po zawarciu przymierza z Amerykanami lotnicy Dywizjonu 303 przestali być Anglikom potrzebni, choć gdy bronili ich kraju noszeni byli na rękach. Zostali nawet wykluczeni z udziału w paradzie zwycięstwa w Londynie 1946 r. Gdy w czasie trwania Powstania Warszawskiego wysłali do angielskiej królowej telegram, w którym błagali o umożliwienie im wspomożenia Warszawy, nie otrzymali odpowiedzi.Jak powiedział Lord Tebbit, pilot RAF: "Bitwa o Anglię zostałaby wygrana przez Niemców, gdyby nie Polacy." Dywizjon 303 był najlepszą jednostką lotniczą, biorącą udział w bitwie o Anglię – zgłosił zestrzelenie 126 maszyn Luftwaffe. Dywizjon 303
Gocław, Warszawa - ścianę sali gimnastycznej Gimnazjum nr 28 przy ulicy Umińskiego 11 ozdabia wielki mural z asami polskiego lotnictwa: S. Skalskim i E. Horbaczewskim –
 –
Pokazali Brytyjczykom, jak się walczy. W Irlandii stanie pomnik ku czci Polaków – Z inicjatywą upamiętnienia wyczynów polskich żołnierzy walczących podczas II wojny światowej wyszła fundacja "For Your Freedon & Ours".Zdaniem wielu historyków Wielka Brytania nie upadła pod naporem wojsk Trzeciej Rzeszy, dzięki minimalnej przewadze jaką zapewnili jej polscy piloci. W Irlandii ma stanąć ich pomnik. Na tle Brytyjczyków wyróżniali się umiejętnościami i brawurą. Początkowo nie budzili zaufania, szybko jednak udowodnili jak skuteczną bronią stają się w ich rękach nowoczesne brytyjskie myśliwce. Podczas walki potrafili nie tylko strącać maszyny wroga, ale również skutecznie chronić siebie nawzajem.Upamiętnieni zostaną lotnicy, którzy zginęli podczas słynnej bitwy o Anglię. Służyli oni w dywizjonach 303 i 315. Pochowano ich na terenie Irlandii Północnej. Pomnik ma być również hołdem dla naszych rodaków, którzy walczyli i umierali na innych frontach II wojny światowej.Świętując stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości, oraz stulecie powstania brytyjskich sił powietrznych nasza fundacja wraz z kilkoma innymi podmiotami i partnerami chce uczcić pamięć o polskich lotnikach "To wzruszające, kiedy Polaków spotyka zasłużona chwała..."
 –
Efektowny mural w Toruniu. Widać na nim polski samolot strącający niemiecki –
Jak się Wam podoba mural spod ręki Wojciecha Woźniaka? Urzekło nawiązanie do adresu - Pilotów 5 –  PILOTÓW 5

Portrety legendarnych naszych lotników zdobią polskie myśliwce, nadając im indywidualność:

 –  kpt. pil. Bolesław Gładych (1918-2011)Witold ŁokuiewskiEugeniusz Horbaczewski
Piękny gest Holendrów: osuszyli fragment Morza Północnego, aby wydobyć szczątki polskich lotników. Teraz oddadzą im hołd – 2 maja 2017 r. we Friese Meren w Holandii miało miejsce uroczyste odsłonięcie pomnika upamiętniającego polską załogę bombowca Vickers Wellington IC nr R1322 SM-F z 305. Dywizjonu Bombowego im. Marszałka Józefa Piłsudskiego „Ziemi Wielkopolskiej”.Holenderska grupa badaczy Leemans Speciaalwerken, prowadząca poszukiwania lotnicze, odnalazła w 2016 roku szczątki bombowca, który został zestrzelony 8 maja 1941 r. nad Morzem Północnym (obecnie sztuczne jezioro Ijsselmeer w Holandii) przez niemiecki myśliwiec Bf-110. Polska jednostka miała za zadanie zbombardować śródmieścia Bremy.Wyznaczony obszar jeziora został wydzielony stalową tamą i osuszony. W trakcie prowadzonych prac archeologicznych wydobyto elementy wraku, w tym trzy bomby, elementy silnika, łopat śmigła, rzeczy osobiste lotników oraz karabiny .303 Vickers. We wraku znajdowały się również szczątki poległych polskich lotników, które poddane zostały badaniom DNA. Ich wyniki wraz z prochami poległych zostaną przekazane rodzinom ofiar

Polscy lotnicy

Polscy lotnicy –  Polacy są samą odwagą. Są straszni. Słowa amerykańskiej dziennikarki opisującej polskich lotników
24 sierpnia, polski pilot, sierżant Antoni Głowacki stał się sensacją dnia. Zestrzelił jeden po drugim aż pięć samolotów niemieckich. Ustanowił rekord, który nie został pobity do końca Bitwy o Anglię –
Brawurowe popisy Polaków nad Afryką –  Polski Zespół MyśliwskiPolska jednostka lotnicza pod dowództwemkapitana pilota Stanisława Skalskiegowalcząca w trakcie II wojny światowejnad Afryką Północną. Piętnastu pilotówwchodzących w skład zespołu w ciągudwóch miesięcy walk straciło 28 maszynwroga. stając się przy tym najlepszą alianckąeskadrą walczącą na tamtym terenie.
Całe szczęście, że są jeszcze tacy Brytyjczycy, którzy potrafią uszanować Polaków jako naród –  Haydn Davis biznesmen z Coxley wysłał list dojednej z Brytyjskich gazet wychwalający Polaków.Pyta się w nim dlaczego Polacy, są taknegatywnie odbierani? W końcu to dzięki nimWielka Brytania jest dziś wolnym krajem.Dlaczego spośród wszystkich imigrantów, którzymieszkają w Wielkiej Brytanii, to właśnie Polacytak często spotykają się z negatywnym reakcjamii emocjami?” - pyta w liście do redakcji jednej zangielskich gazet Haydn Davies, przedsiębiorca zCoxley.Brytyjczyk napisał do dziennika "Somerset live".Mężczyzna w samych superlatywach nakreślaobraz Polaków za granicą."Odważni, pełni woli walki i skłonni donajwiększego poświęcenia w dobrej sprawie",napisał Davis."Żaden inny naród europejski nie walczyłpodczas wojny tak długo i tak zaciekle, jakPolacy. Żaden również nie wycierpiał tak wiele,jak oni. Po inwazji na Polskę w 1939 roku tysiącePolaków przedostały się do Wielkiej Brytanii, byramię w ramię z naszymi dziadami i pradziadamiwalczyć o wolność. Lotnicy legendarnegoDywizjonu 303 byli najskuteczniejszymi pilotamiw całej Bitwie o Anglię. Co więcej, to właśniepolscy kryptolodzy jako pierwsi rozszyfrowalimechanizm Enigmy i przekazali swojeopracowania kolegom z Bletchley Park, dziękiczemu udało się ocalić około 20 milionówludzkich istnień, a wojna trwała około dwa latakrócej, niż mogła. Polacy dokonali czegośabsolutnie niezwykłego w historii współczesnej.A teraz wnuki polskich bohaterów pragną tylkospokojnie żyć i pracować w Wielkiej Brytanii",pisze w liście Brytyjczyk.Wspaniały gest Anglika, który nie rozumieataków na Polaków ze strony swoich brytyjskichziomków."Nikt nie może zaprzeczyć, że Polacy toprzyzwoici, ciężko pracujący ludzie. To równieżnajprawdopodobniej najlepsi imigranci w UK.Przecież wielu ich przodków oddało życie za naszkraj. Najwyższy czas, byśmy sobie touświadomili", pisze biznesmen z Somerset.
Piękny, rzeszowski mural upamiętniający Dywizjon 303 –
Pies Ciapek i lotnicy z 305 Dywizjonu Bombowego Ziemi Wielkopolskiej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego –
W bitwie o Anglię, 151 polskich lotników zestrzeliło 203 niemieckie samoloty. Dywizjon 303 był najlepszy spośród wszystkich uczestniczących w bitwie – Po wojnie, rząd Wielkiej Brytanii za użyczenie Polakom paliwa, samolotów i lotnisk kazał sobie zapłacić rachunek 68 milionów funtów szterlingów w zlocie, które wywieźliśmy we wrześniu 1939 roku z Warszawy

"Nazwa żadnego innego kraju nie ma w sobie tyle romantyzmu co słowo Polska"

"Nazwa żadnego innego kraju nie ma w sobie tyle romantyzmu co słowo Polska" –  Merian C. Cooper (1893-1973)- amerykańskiproducent i reżyser filmowy. Generał brygadier ArmiiStanów Zjednoczonych i podpułkownik pilot WojskaPolskiego. Brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej1919-1920. Jeden z organizatorów EskadryKościuszkowskiej.Merian od młodości był zafascynowany Polską. Jegoprapradziadek walczył ramię w ramię z KazimierzemPułaskim (nazywanym "ojcem amerykańskiejkawalerii") podczas wojny o niepodległość StanówZjednoczonych Ameryki. W trakcie I wojnyświatowej, Merian skonczył szkołę pilotażu, anastępnie wstąpił do Amerykańskiego KorpusuEkspedycyjnego, który został wysłany do Europy.Jego eskadra składała się z 7 rozlatujących siędwupłatowców typu de Havilland, przezywvanychprzez pilotów "latającymi trumnami!". Podczas walkinad Francją z samolotami niemieckimi, zostałzestrzelony i ciężko ranny dostał się do niewoli. Kiedyogłoszono zawieszenie broni, Cooper poczuł sięrozczarowany. Rany się zagoiły i był gotów walczyćdalej. Jego marzenia wkrótce miały się spełnić.W 1919 roku Amerykański Urząd Pomocy, kierowanyprzez Herberta Hoovera, wysłał Meriana do Polski,w celu dostarczenia żywności głodującymmieszkancom Lwowa. Kiedy tam przebywał, jeszczebardziej zaczął podziwiać Polaków. W jednym zlistów wysłanych do ojca pisał, że Polacy tonaród, który nie chciał umrzeć".Kiedy Merian dowiedział się o wybuchu wojnypolsko-bolszewickiej, błyskawicznie zaoferował onchęć walki po naszej stronie. Józef Piłsudski wyraziłzgodę. Młody Amerykanin pojechał do Paryżanamawiać swoich kolegów po fachu, aby wstępowalido Wojska Polskiego. Udało mu się zebrać 7 osób (dokońca wojny ich grono powiększyło się do 17nazwisk), wśród nich był Cedric Errol Fauntleroy,który latał w słynnej eskadrze Eddiego RickenbackeraHat in the Ring". To właśnie on objął dowodzenienowo powstałej jednostki.Jeden z pilotów (Elliot Chess) stworzył godło eskadry:kosy i rogatywka na tle biało-czerwonych pasów iniebieskich gwiazd. Niewątpliwie pomysł podsunąłmu Merian, który chciał spłacić dług wdzięczności zato, że dwaj Polacy, Puławski i Kościuszko (stądrogatywka i kosy, symbole powstaniakościuszkowskiego) walczyli dla StanówZjednoczonych.Kiedy już wkroczyli do działania, to walczyli od świtudo nocy. Zrzucali ręcznie bomby na kozaków, anastępnie lotem nurkowym strzelali 2 karabinówmaszynowych. Często ich samoloty byłypodziurawione, ponieważ latali bardzo nisko nadziemią, czyli w zasięgu karabinów wroga. Lotnicywnieśli duży wkład w przepędzeniu Armii KonnejBudionnego spod Lwowa.Tymczasem Armia Czerwona poniosła klęskę i musiałauciekać spod Warszawy. Jednak na miesiąc przedkońcem wojny, Merian Cooper zniknął. Sądzono, żezginął. Ale nasz bohater, nie dałby się tak łatwo zabić.Trafił do obozu jenieckiego, pod Moskwą. Razem zkilkoma Polakami, udało mu się uciec. W maju 1921roku znalazł się w Polsce, gdzie został odznaczonykrzyżem Virtuti Militari. Po jakimś czasie napisał:
Źródło: zapisane w kronikach
Polacy – Już od dawna udowadniali, że dla nich nie ma rzeczy niemożliwych