Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 5 takich demotywatorów

 –
 –  Ostatnio mój stary kumpel się żenił. Spisywałem od niego notatki do matury i piłem z nim do połowy studiów, więc wypadało pójść. Wyciągnąłem z szafy garnitur, odpaliłem dziewczynie kasę na sukienkę, wsadziłem trochę oszczędności do koperty i pajechali!Sam ślub był w porządku - hymn do miłości, Mendelsohn i sypanie kwiatków, tylko ksiądz mocno zaciągał - człowiek ze wsi wyjdzie, ale wieś z człowieka nigdy. Chwilę potem zameldowaliśmy się na wsi (wesele organizował brat jednego z gości, więc było taniej) i tu zaczęła się zabawa. Wóda zryła banię, Zenek padł już o 21, dzieciaki darły mordę, moja zakumplowała się przy winie z kuzynkami panny młodej, a ja gadałem z ludźmi - z jednym, nieudolnym pisarzem, o literaturze, z drugim o polityce, a z trzecim, z pozoru typowym wsiurem,0 sytuacji na Dalekim Wschodzie - o dziwo się znał. Około 23 wjechał na stoły prezent od ojca panny młodej (swoją drogą, miała kapitalne szpilki) -15 litrów bimberku. Nektar bogów był pyszniutki, aczkolwiek nieco za duży dodatek piołunu i podejrzane grzybki na zagrychę miały zgubne skutki. Do oczepin zacząłem widzieć potrójnie, pan młody zgubił buty i chodził boso, brat panny młodej zaczął pospolicie skrzeczeć nad kiblem, a nieudolny pisarz spektakularnie zbełtał się świadkowej w dekolt w tańcu. O północy zaczęła się ostateczna apokalipsa - goście podostawali prawdopodobnie halucynacji1 bełkotali bez sensu, ktoś szalał na parkiecie z Krzyśkiem, krzakiem wyrwanym z ogródka, jakiś dziadyga opowiadał swoje wspomnienia z rzezi (nadal pamiętam, co można zrobić z widłami i ogniskiem),a mi objawiła się jakaś plugawa szkarada i darła się, że więcej nie piję. Potem okazało się, że moja luba po szóstym kieliszku zrobiła „EEEE" i padła twarzą w sałatkę. Koło 3 rano we wszystkich trzymających się jeszcze na nogach wstąpił duch bojowy i z okrzykiem „ZAWSZE I WSZĘDZIE..." pijane towarzystwo ruszyło na krucjatę, którą powstrzymał zamek w drzwiach. O świcie resztki towarzystwa, które w większości zasnęło po kątach, zerwało się do jakiegoś psychodelicznego tańca.Nie pamiętam, jak dotarłem do domu, ale kiedy o 17 rano obudziłem się na kacu gigancie, przez spustoszone etanolem szare komórki przetoczyły się dwa pytania: Jakim cholernym cudem jeszcze żyję? I dlaczego cholerny Staszek Wyspiański przez całą noc stał pod ścianą i notował, patrząc na resztę weselników z pogardą?
Komornik podczas zawodów chciał zabrać b. premierowi Marcinkiewiczowi rower na poczet alimentów wobec jego b. żony Izabeli –  w Warszawie, to genialne zawody. Świetna organizacja i cudowni wolontariusze, zawsze gotowi do pomocy. Zupa na Zegnu, piękna trasa rowerowa do Warszawy i w Warszawie, No i kapitalne bieganie wzdłuż Wisły. Kibiców mato, ale taka jest Warszawa, trzeb lat żeby coś się zakorzeniło. Zostałem finiszerem choć nie poprawiłem wyników zeszłorocznych. Pierwszy, raz pływałem open water bez pianki. Może zjada mnie stres. stalkerka zarządzała od komornika by zabrał mi rower w czasie zawodów. Ciśnienie 200 choć startuje na nie swoim rowerze i w telefonie mam tego dowód. Komornik mnie zostawił. Zawody ukończyłem

21 kapitalnych "zdjęć roku" zrobionych w idealnym momencie

 –  #1 Kilku bardzo "uważnych" sędziów na Igrzyskach Europejskich w Baku, Azerbejdżan#2 Kobieta ze spokojem obserwuje przybycie Johnny'ego Deppa na premierę filmu#3 Stado owiec przechodzi przez bramę#4 Otwarcie niebios. Kopenhaga, Dania#5 Mój sąsiad Totoro#6 Ten facet marzył o posiadaniu dwóch synów.Jego marzenie się spełniło - ostatecznie!#7 Karmienie "ptaszków" w Ekwadorze#8 Tornado w Genua, Włochy#9 Tak wiele emocji na jednym obrazku!#10 Życie jest dobre#11 Ekipa kolarska z Rwandy widzi śnieg po raz pierwszy w życiu#12 Jeżyk z mamusią#13 Fotograf upadł w momencie robienia zdjęcia i tak powstała ta mistrzowska fotografia#14 Kot ukazany z innej perspektywy#15 Łabędzie płyną ulicą po powodzi, Wielka Brytania#16 Mors się speszył, kiedy otrzymał tort rybny na swoje urodziny, Norwegia#17 Naprawdę chciałbym wiedzieć na co oni patrzą...#18 Typowy deszczowy dzień w Chicago, USA#19 Psy policyjne w Chinach czekają w kolejce na jedzenie#20 W afrykańskiej dziczy#21 Marilyn niezbyt dobrze się starzeje...
Kapitalne ujęcia – prosto z Rio De Janerio

1