Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 43 takie demotywatory

 –  40
Gdy podczas imprezy przychodzi sąsiad powiedzieć wam, że macie ściszyć ryje –
 –
0:30
Przemiana armii rosyjskiej:2021: druga armia na świecie 2022: druga armia na Ukrainie 2023: druga armia w Rosji –  Druga armiaświata rozkręcaimprezę wsąsiednim krajuJednakbędziedomówkamade with mematicJBZD
 –  @sebcolorisation
 –
 –
0:44
I tych dwóch gości rozmawiającychw kuchni o sensie życia –
 –
Tomasz Knapik był kiedyś na domówce u znajomych bloku i głośno opowiadał kawał. Musiał go przerwać – „(…) Mi się na ogół morda nie zamyka i gadam o wiele za dużo, pewnie niepotrzebnie. I byłem kiedyś u znajomych na wódce, w mieszkaniu w bloku, opowiadam głośno jakiś kawał i nagle słychać z góry głos sąsiadki: "Ściszcie, ku*wa, ten telewizor!"
Ja na domówce , kiedy odkryję że jest tam kot –
Organizatorzy postawili na kolejną nową lokalizację i impreza zagra na lotnisku Makowice-Płoty – Pewne jest, że widzimy się w dniach 29-31 lipca i że tradycyjnie w czwartek o godz. 15:00 orkiestra zagra “Glory, glory, alleluja”, a Pan Roman Polański, ostatni zawiadowca stacji Żary, odgwiżdże start festiwalu. Wiemy także, że na koniec czerwca odbędą się Eliminacje do Pol’and’Rock Festival, w czasie których wyłonimy kilka zespołów, które na festiwalu zagrają - mówi Jurek Owsiak. Wybierzecie się? NAJPIĘKNIEJSZY FESTIWAL ŚWIATA 1995 ROK - W CZYMANOWIE NAD JEZIOREM lARNOWIECKIM 1996 ROK - W SZCZECINIE - DĄBIU LATA 1998-1999 i 2001-2003 - W LARACH 2000 ROK - DZIKI PRZYSTANEK WOODSTOCK - W LĘBORKU OD 2004 ROKU - W KOSTRZYNIE NAD ODRĄ 2020 ROK - NAJPIĘKNIEJSZA DOMOWKA ŚWIATA - W WARSZAWIE 2021 ROK - LOTNISKO MAKOWICE-PLOTY
Prezydent jak zwykle zaświecił przykładem nie ubierając na twarz maseczki –
 –  (Autor nieznany)„Co jest w szczepionce?Zapomniane pocałunki i uściski.Wycieczki szkolne. Babcie idziadkowie przy świątecznymstole. Film w kinie z popcornem idużą colą. Wieczór w teatrze przypełnej sali. Koncerty. Kolacja wrestauracji z przyjaciółmi, podczasktórej próbujemy nawzajem swoichprzystawek. Weekendowy wyjazdwymyślony w zeszłym tygodniu.Domówka, na którą każdy przynosiwłasnoręcznie zrobioneprzysmaki. Zawody sportowe.Uścisk dłoni na powitanie.Spokojny sen i otwarte granice.Nauczyciele spacerujący międzyrzędami ławek. Odloty co kilkaminut i tłok na dworcu. Swobodapozostania w domu, kiedy chcę..."
Kiedy jesteś jedynym singlem na domówce –
Żelazna zasada domówek – Jeśli skończył się alkohol, dobrze przemyśl, kogo wysłać do nocnego
0:08
Źródło: giphy.com
Kiedy goście przychodzą na domówkę już podpici –
0:35
- Koleś patrzący cały wieczór w telefon- Najebany alkoholik- Koleś niemający pojęcia co tutaj robi- Meloman próbujący włączyć muzykę, która podoba się tylko jemu- Reszta, która stoi w kuchni i o czymś pierdoli –
"Z cyklu kiedyś to było..." –
"Sylwester u znajomego. Trochę się spóźniłem i wpadłem dopiero około 21. Ostatnie dni były trochę ciężkiei męczące, więc szedłem z nastawieniem, że trochę się napiję, wyluzujęze znajomymi – Nie miała to być jakaś wielka balanga, raczej zwykła domówka w gronie najbliższych znajomych. U tego kolegi trochę ciężka atmosfera, bo ich 9-letnia córka choruje na białaczkę od niedawna. Pomimo tego, nalegali, że zorganizują małą cichą imprezę. Gdy wszedłem do domu, przywitałem się i postanowiłem zajrzeć do małej, bo leżała w łóżku z jakimś przeziębieniem – jej mama co chwilę do niej zaglądała i zanosiła jej jakieś smakołyki. Zajrzałem do pokoju i przeżyłem duży szok, bo zobaczyłem jak wielkie szkody w tym małym ciałku wyrządziła ta wstrętna choroba. Zapadnięte policzki, brak włosów, rączki chude jak patyki. Łzy stają w oczach. Zauważyła mnie. Z uśmiechem woła „cześć wujku!” a ja starając się nie pokazać mojego zszokowania przytuliłem ją i powiedziałem „cześć maleńka”. „Obejrzysz ze mną bajkę?” Jak mógłbym odmówić. Oglądaliśmy „Krainę Lodu”. Mała musiała to widzieć już kilka razy, bo śpiewała wszystkie piosenki jakie tylko tam były. Mama co chwilę wchodziła i prosiła, żeby „wypuścić wujka do gości”, ale ja chciałem zostać. Obejrzeliśmy bajkę, pośmialiśmy się i wtedy mała zapytała, czy ulepię z nią bałwana. Gdy wytłumaczyłem jej, że nie bardzo możemy wyjść, bo jest chora a na polu jest zimno, zobaczyłem smutek w jej oczach. Powiedziałem tylko „Zaczekaj moment”. Posadziłem ją owiniętą w koc przy oknie i poszedłem do kumpla po kluczyki do samochodu. Włączyłem światła tak żeby oświetlić teren przed oknem i zacząłem nieudolnie próbować ulepić bałwana. Śnieg się nie lepił za bardzo i ogólnie było go mało, ale wszyscy goście przyłączyli się do pomocy i po kilkunastu minutach przed oknem stał całkiem niezły bałwan. A później wróciliśmy do środka, wszyscy przenieśli się do pokoju dziewczynki i razem z nią przy oknie oglądaliśmy fajerwerki wystrzeliwane przez sąsiadów. Małej kleiły się już strasznie oczka, ale wytrzymała do fajerwerków, później ułożona przez mamę zasnęła w łóżku. My posiedzieliśmy jeszcze z 2 godz. przy stole i rozeszliśmy się do domów. Gdy wróciłem do siebie płakałem do poduszki przez dobrą chwilę a później zasnąłem. Podczas całego Sylwestra wypiłem lampkę szampana Picolo, obejrzałem bajkę, ulepiłem bałwana i powiem wam szczerze, że był to mój najlepszy i najpiękniejszy sylwester w życiu"
Źródło: wykop.pl