Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 30 takich demotywatorów

Ciemna strona chińskiej kultury – W Chinach panuje dość paskudny zwyczaj złego traktowania tych, którzy mają mniej. Ludzie zamożni generalnie źle traktują obsługę w sklepach, restauracjach, na stacjach benzynowych czy hotelach. Rzucanie zapłaty na podłogę, ignorowanie zasad, wyzwiska i groźby, to ponura norma.Lekcja przychodzi, gdy zamożni chińscy turyści trafiają na Zachód i płaczą, gdy np. po zwyzywaniu obsługi hotelowej zostają wyrzuceni na ulicę
Pozwala to oszukać algorytmy i lepiej pozycjonować ich treści, tak aby trafiały one do najbogatszych mieszkańców miast –
Płacili wyłącznie wtedy, gdy byli zdrowi. Przestawali płacić, gdy zachorowali – Chińscy lekarze dbali o zdrowie pacjentów zanim się ono popsuło. A potem, w przypadku choroby, starali się jak najszybciej przywrócić pacjenta do zdrowia, by mógł im znowu zacząć płacić
''Cześć. Nasza planeta absolutnie nie nadaje się do uprawy ryżu. Dziękujemy za zrozumienie'' –
Gdy kupili oryginalne góralskie pamiątki na Krupówkach i zobaczyli metki –
Są poważnie przerażeni, ponieważ uważają Szwecję za krainę Covidu - ludzi nie noszących maseczek oraz dużo nieszczepionych dzieci –
Zdjęcie złotej medalistki wywołało skandal w Tokio – W sobotę sztangistka z Chin - Hou Zhihui zdobyła złoty medal podczas igrzysk olimpijskich w Tokio w podnoszeniu ciężarów w kategorii 49 kg.Hou Zhihui miała duże powody do radości. Nie dość, że zdobyła złoty medal, to na dodatek pobiła rekord olimpijski. Szczęście zawodniczki i całego kraju zmąciło tylko... jedno zdjęcie.To nie żart. Chińscy dyplomaci są wściekli z powodu zdjęcia w mediach społecznościowych. Według nich Hou Zhihui wypadła na tej fotografii mało korzystnie
Chińscy uczniowie nie będą mogli wrócić do szkoły we wrześniu, jeśli ich cała rodzina nie zostanie w pełni zaszczepiona - przekazały niektóre z chińskich władz lokalnych. – Władze kilku miast stwierdziły, że ludzie będą musieli zostać zaszczepieni, aby wejść do miejsc publicznych, czyli m.in do szpitali czy centrów handlowych. Podobne przepisy wdrażane są obecnie we Francji i Grecji.Chiny chcą osiągnąć krajowy cel zaszczepienia 64% swojej populacji do końca tego roku.„Ci, którzy nie zostali jeszcze zaszczepieni, powinni się spieszyć, aby nie miało to wpływu na powrót ich dzieci do szkoły” - można przeczytać w ogłoszeniu w mieście Beiliu w prowincji Guangxi, które zostało opublikowane na początku tego tygodnia.Samorządy lokalne w innych prowincjach, w tym w Jiangxi i Henan, wydały podobne dyrektywy. W nowym semestrze do szkół będą mogli uczęszczać wyłącznie uczniowie w pełni zaszczepionych rodzin.Przepisy różnią się w zależności od miasta, natomiast większość z nich poinformowała, że surowe środki zaczną być stosowane wraz z początkiem sierpnia. Przykładowo, w mieście Hancheng w prowincji Shaanxi osoby niezaszczepione nie będą mogły wchodzić m.in. do hoteli czy restauracji.Ogłoszenia spotkały się ze sprzeciwem internautów, którzy nazwali je niesprawiedliwymi.„Na początku powiedzieli, że szczepienia są dobrowolne. Okazuje się, że są jednak obowiązkowe” - napisał jeden z użytkowników na platformie Weibo.Chiński rząd poinformował, że choć należy zachęcać ludzi do zaszczepienia, decyzja zostanie im pozostawiona. Jednak lokalnym władzom przekazano, że szczepienia jak największej liczby osób mają być traktowane jako priorytet.W Chińskiej Republice Ludowej podano dotychczas ponad 1,4 miliarda dawek szczepionek przeciwko COVID-19, natomiast nie wiadomo, ile osób zostało zaszczepionych, ponieważ chińska komisja zdrowia nie przekazała takich informacji.
Chińscy urzędnicy poinformowali, że pandy wielkie nie są już zagrożone wyginięciem – Po dziesięcioleciach pracy nad ratowaniem tych zwierząt zdołano powiększyć ich populację na wolności do 1800. Gatunek zostanie teraz ponownie sklasyfikowany jako wrażliwy.Chiny na próbach zwiększenia populacji pand wielkich spędziły pół wieku. W tym celu utworzono m.in. rozległe rezerwaty w kilku pasmach górskich. Przesadzano też lasy bambusowe, aby je nakarmić.O rozmnożenie pand jest bardzo trudno. Samice mogą zajść w ciążę tylko przez 24 do 72 godzin w roku.Pandy wielkie zostały usunięte z listy zagrożonych przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody już w 2016 r., ale chińscy urzędnicy twierdzili, że to przedwczesne. Do tej pory
Chińczycy odpalili "sztuczne Słońce", które osiąga temperaturę większą niż prawdziwe – Chińscy naukowcy ogłosili kolejny sukces na drodze do stworzenia źródła czystej energii. Po raz pierwszy uruchomili reaktor fuzji jądrowej HL-2M Tokamak.Chińska państwowa telewizja poinformowała, że w piątek 4 grudnia po raz pierwszy z sukcesem uruchomiono "sztuczne słońce", czyli reaktor fuzji jądrowej. Ta informacja oznacza, że Chiny dokonały kolejnego postępu w dziedzinie badań nad energetyką jądrową.Równocześnie uruchomienie reaktora to krok w kierunku opanowania technologii fuzji jądrowej, która może stać się źródłem najczystszej energii. Reaktor odtwarza bowiem reakcje zachodzące w jądrze Słońca.Wewnątrz reaktora wytwarzane jest bowiem pole magnetyczne zdolne do "uwięzienia" plazmy podgrzanej do temperatury przekraczającej nawet 150 mln stopni Celsjusza, czyli temperatury dziesięciokrotnie wyższej niż ta, która panuje w jądrze Słońca.Chiński reaktor zlokalizowany jest w południowo-zachodniej prowincji Syczuan. Jego budowa została ukończona w 2019 r., a badania chińskich naukowców nad fuzją prowadzone są od 2006 r.Reakcja fuzji jądrowej polega na łączeniu jąder lżejszych atomów w jądro jednego cięższego - przy tym procesie wydzielane są ogromne ilości energii bez równoczesnego uwalniania jakichkolwiek gazów cieplarnianych.Obecnie jednak technologia jest droga, a dokonanie fuzji jądrowej wymaga dostarczenia większej ilości energii niż jest uwalniania w jej trakcie
W taki sposób uczy się chińskich żołnierzy utrzymywaniaodpowiedniej postawy –
Chińska "polityka jednego dziecka" nieźle namieszała. Nie dość, ze współczynnik urodzeń gwałtownie spadł, to jeszcze rodzili się głównie chłopcy (gdy USG wskazywało na dziewczynkę ciążę często przerywano). Skończyło się to tym, że w Chinach jest dużo chłopów i mało bab. Teraz trzeba podnieść współczynnik urodzeń, więc chińscy naukowcy dyskutują nad... wielożeństwem – Kobieta miałaby prawo do kilku mężów i dzieci z każdym z nich. Niech robią co chcą, byle nie wpieprzali już nietoperzy
W grupie odkrytych stworzeń znajdują się przodkowie współczesnych gekonów i kameleonów. Wcześniej naukowcy myśleli, że pierwsze kameleony pojawiły się na ziemi 25 mln lat temu –
Prawdopodobnie byli przed sesją –
Chińscy naukowcy wyhodowali ryż na pustyni – Znany naukowiec Yuan Longping wraz ze swoim zespołem eksperymentowali w celu wyhodowania ryżu, który będzie tolerował słoną wodę. Eksperyment miał miejsce w okolicach Dubaju. Eksperyment rozpoczął się w 2016 roku na zaproszenie prywatnego biura inwestycyjnego władcy Emiratu Dubajskiego. Ryż rośnie na płaskich, nawodnionych terenach. Z jednego hektara można zebrać ponad 7,5 ton zboża. To pierwszy raz, kiedy udało się wyhodować ryż w tropikalnych terenach pustynnych
 –
Kiedyś, w Chinach, ludzie płacili lekarzom co miesiąc coś w rodzaju składki zdrowotnej. Była to zryczałtowana "opłata za zdrowie". Płacili wyłącznie wtedy, gdy byli zdrowi. Przestawali płacić, gdy zachorowali – Chińscy lekarze dbali o zdrowie pacjentów zanim się ono popsuło. A potem, w przypadku choroby, starali się jak najszybciej przywrócić pacjenta do zdrowia, by mógł im znowu zacząć płacić
Chińscy żołnierze oddają należne honory wojskowemu psu, który przechodzi w stan spoczynku –
 –
Rosyjscy hokeiści vs chińscy – Rosjanie na biało