Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 15 takich demotywatorów

Wezwani policjanci podjęli decyzję o wybiciu szyby w automacie –  OFTAP WINSTALQUEEANDPOLICEWITH MONOWE SERVE
A to Polska właśnie... –  WC=←3.50 TOALETA PŁATNAZaw automacie obokOsobęAutomat nie pobiera0,50%. Nalory wrzucićчет. Впергахватуza utrudnienia.3,5zł złPo opłaceniuotwórz drzwi samodzielnie
Pracownica ma teraz nowego kociaka. Nie wszyscy bohaterowie noszą peleryny –
 –  Kupuje bilet w automacie Podbija jakaś kobieta Pyta: "Masz 2 z1 do biletu pożyczyć " Ja na nią patrzę Mówię:"to kupię pani" A ona "Spierdalaj " I poszła

Najfajniejsze i najdziwniejsze automaty z całego świata (22 obrazki)

Źródło: boredpanda.com
W 2015 roku Australijka wygrała 825$ na wyścigach konnych. Uradowana kobieta opublikowała na Facebooku informację o tym, że trzyma zwycięski kupon, a kiedy 15 minut później poszła odebrać wygraną, pieniądze zniknęły. – Najwyraźniej ktoś z grona jej znajomych z Facebooka pobrał zdjęcie i użył kodu kreskowego w automacie, aby odebrać jej wygraną
Pewna firma produkująca maszyny do gier posunęła się o krok za daleko. W Szanghaju stanął automat, w którym wygrać można było... szczeniaczka albo kotka – Zestresowane zwierzęta trzymane były w automacie w małych klatkach. Sprawę na szczęście nagłośniła chińska modelka Ju Xiaowen. Dzięki jej interwencji maszyny zostały usunięte, a zwierzęta uratowane.
Wygrał główną nagrodęna automacie z biletami –
0:10
 –  Kupuje bilet w automaciePodbija jakaś kobietaPyta: "Masz 2 zl do biletu pożyczyć "Ja na nią patrzęMówię:"to kupię pani"A ona"Spierdalaj "I poszła

Zastanawialiście się kiedyś kto wcześniej mógł trzymać wasze banknoty? Ciekawa rozkmina "Pana Pielęgniarki"

 –  Pan PielęgniarkaP....1 dzień :Pierwszy raz od kilku miesięcy mam pustą salęreanimacyjną, wszystko posprzątane. Siedzę, abezczynny mózg dostarcza mi dziwnych rozrywek iprzemyśleń.Taka rozkmina:( uprzedzam, że nie chcieliście wiedzieć tego co zarazprzeczytaciee, jeszcze jest czas na odwrót).Zawsze byłem fanem gotówki, jako metody płatności.Dzięki temu wydaję kasę gdzie chce, płace komu chcei nic nikomu do tego.Gotówka w portfelu zabezpiecza cię na jakieśnieoczekiwane sytuacje w życiu codziennym.Dlatego zawsze w portfelu mam 5 dych, a wsamochodzie pół litra, bo to są takie uniwersalnenominały, którymi można wiele zdziałać w sytuacjachkryzysowych.Mój Tata mówił nawet, że w naszym kraju mając 30 złniewiele załatwisz, ale mając pół litra, które kosztuje30 zł załatwisz sporo.Sprawdziłem, działa, polecam.Ale wróćmy do gotówki.Pomagałem ostatnio umyć się bezdomnemu.My te ich sztywne od brudu ciuchy, wrzucamy dowora i to wszystko potem idzie do spalenia.Wcześniej trzeba sprawdzić, czy nie ma w kieszeniachich prywatnych rzeczy, dowodu osobistego,dokumentów. Ci pacjenci są na tyle wyniszczeni, żezajmuje im to zdecydowanie za dużo czasu, więcrobimy to za nich. Bo szybciej.Z takich spodni całych w moczu i kupie, wyjęliśmy 50zł. Również w moczu i kupie.Naszła mnie wtedy taka refleksja:Pacjent po wyjściu od nas, gdy 50 zł już wyschnie,weźmie ten banknot i kupi za niego bułki, alboprzezroczysty napój o nazwie „Żubr" (podobno jesttani i dobry. Tak mi radził jeden pacjentTe 5 dych dostanie ktoś inny, jako reszta ze stówki.I dalej ten król Kazimierz będzie krążył poobywatelach.Od kilku miesięcy wszyscy dokładnie myją,dezynfekują ręce po dotknięciu wózka w sklepie,poręczy w autobusie, klamki w urzędzie. Bokoronawirus.Ale czy kiedykolwiek, ktoś z nas dezynfekował ręce pokontakcie z banknotami??? Przypomnijcie sobie czasyprzed koroną.No wiadomo, że nie. Wiadomo że nikt raczej niebędzie tego robił. Pewnie ja też nie. Oczywiście policzeniu większej sumy-tak, ale np. Przy kupowaniupuszki w automacie? Albo gdy wpadasz do sklepudajesz dychę i wychodzisz?W sumie nikt od tego papierka nie umrze. Wiemy, żebrud jest wszędzie, a według badań np. gąbka dozmywania naczyń jest jednym z najbrudniejszychprzedmiotów codziennego użytku. Zatem nie ma copopadać w psychozę.Ale tak sobie myślę... no trochę fujka...nie? Jeśli kasęktórą mam w portfelu, ktoś wczoraj wyjął z kieszenitakiego pacjenta...A tacy pacjenci są od zawsze, a nie jak korona, odkilku miesięcy...„Zapach pieniędzy", albo określenie „nie śmierdzigroszem" nabiera nagle nowego znaczenia...Pewnie nadal będę używał zwykłych pieniędzy, alejednak nie przypuszczałem, że moja praca może mnieskłonić do rozważań na temat płatnościbezgotówkowychMacie jakieś podobne przykłady ze swojegopodwórka? Coś o czym nikt na codzień nie myśli, ajednak wasze doświadczenie zawodowe sugeruje, żemoże warto?
Z listów do św. Mikołaja: – ,Drogi Święty Mikołaju! Nie musisz mi podarować na Gwiazdkę żadnych drogich prezentów. Proszę Cię tylko, podaruj mi trzy wisienki... Zostaw je proszę, ustawione poziomo obok siebie w lewym, skrajnym automacie w kasynie „Pod złotą kulą". Będę tam całą noc... Z góry serdecznie dziękuję"
Ciekaw jestem jak mam to zrobić... –  PRZED WEJŚCIEMNA ODDZIAŁ PROSIMYZAŁOŻYĆ OBUWIE OCHRONNIEZAKUP W AUTOMACIEAUTOMATDO SPRZEDAŻY OBUWIAWEWNĄTRZ ODDZIAŁU
Dwie Koreanki zachwycone wizytą w Warszawie! Młode kobiety przemierzyły długą drogę, by posłuchać w stolicy Polski muzyki Chopina, ale zastały tam wiele innych atrakcji – Dla Koreanek wycieczka do Polski była na tyle egzotyczna, że po powrocie dziewczyny opowiedziały o swoich doświadczeniach w studiu koreańskiej telewizji. Pierwszą niecodzienną rzeczą, jaką zauważyły turystki, było pianino na lotnisku. – To miasto Chopina, dlatego tu jest – wytłumaczyła sobie jedna z dziewcząt.- Odnalezienie właściwej drogi jest łatwiejsze, niż myślałam – komentuje druga z dziewcząt, kiedy obie w końcu opuściły lotnisko. Kupowanie biletów w automacie i odnalezienie właściwego autobusu też nie sprawiło im większych trudności.- Nikt nie sprawdza wam biletów, możecie to zrobić same? - zastanawiał się jeden z prowadzących.- Co ciekawe, bilet możecie kupić też w autobusie – emocjonowali się w koreańskim studio.Dziewczęta zamierzały obejrzeć jeden z plenerowych koncertów z muzyką Fryderyka Chopina, który odbywał się w Łazienkach. Były podekscytowane, słysząc w oddali muzykę. Nie spodziewały się też, że na miejscu zastaną takie tłumy ludzi.Turystki były zachwycone widokiem aż tylu osób leżących dookoła na trawie i słuchających wspólnie w parku muzyki. – Muszą być naprawdę dumni z Chopina – komentowała jedna z dziewcząt.- W Seulu żyjemy tak szybko. Nie ma czasu, żeby tak usiąść i się zrelaksować – mówiła druga. Kiedy koncert się skończył, dziewczęta przespacerowały się po Łazienkach. Widok pawia na rabatce z kwiatami przyprawił je o szybsze bicie serca. Nie mogły uwierzyć, że jest prawdziwy i żyje w tym parku.Koreańscy eksperci w zaskakujący sposób wyjaśnili też, skąd pochodzi nazwa stolicy Polski. Zamiast polskiego "Warszawa" zaczęli przyglądać się angielskiemu "Warsaw" i uznali, że jest to miasto, które "widziało wojnę" (ang. saw a war). Co na to wielbiciele legendy o Warsie i Sawie?- Czuję się jak w średniowiecznym mieście – komentowała koreańska turystka, spacerując po Starówce. – To najbardziej romantyczne miejsce w Polsce. - Architektura i chmury wyglądają razem tak cudownie… i patrz na ten kosz na śmieci! – zaśmiewały się.
W automacie coli w niedzielę nie kupisz – I bardzo dobrze, automaty też mają prawo do odpoczynku! Nie tylko wielkie supermarkety, ale też automaty z kawą orazbatonikami powinny być w niedzielę zamknięte - wynika z ustawy oograniczeniu handlu w niedzielę. Jak ustalił money.pl, wszystko przeznieprecyzyjne przepisy. Polskie Stowarzyszenie Vendingu już napisałow tej sprawie list do posłów, apelując o zmianę absurdalnychprzepisów.

21 najbardziej zaskakujących rzeczy, które można kupić w automacie (22 obrazki)


1