Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Niektóre dzieci są bardziej dojrzałe od dorosłych. Ten 12-latek z Gorlic uratował życie mężczyźnie, kiedy wszyscy inni przechodzili obok niego obojętnie – Oliwier ma 12 lat, ale poczucie odpowiedzialności większe, niż nie jeden dorosły. Gdy zobaczył, że na chodniku leży nieprzytomny mężczyzna, nie wahał się, tylko zadzwonił po pogotowie. Uratował mu życie.Gdy tylko wszedł do domu, od razu się pochwalił: mamo, chyba uratowałem życie człowiekowi. - Początkowo nie bardzo wiedziałam, co ma na myśli, mówiąc te słowa - mówi szczerze pani Dagmara. - Dopiero po chwili i wysłuchaniu całej tej opowieści, dotarło do nas, co mówi syn - dodaje. I jeszcze: od razu, w głowie zaświtała mi myśl, co ja bym zrobiła na jego miejscu? Oliwier dylematów nie miał. Obojętnie, kto by nie leżał pod tym drzewem, bezwzględnie należała mu się pomoc. Najbardziej jednak zastanawia, że obok mężczyzny przeszło kilka, może nawet kilkanaście osób. Dopiero gdy zatrzymał się przy nim Oliwier i zaczął wzywać pomocy, zgromadził się tłum gapiów

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…