Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Strażników gminnych z Ustki zapytano o najdziwniejsze zgłoszenia. Oto z czym muszą się zmagać: – I tak, oprócz prawdziwych problemów, wczasowicze zgłaszali np., że przeszkadza im piach nawiewany z plaży na promenadę. Proszono też o przyjazd na plażę, po której chodził bocian i wyglądał na smutnego. "Jedna z kobiet zgłaszała nawet, że nie może zasnąć, bo... morze za głośno szumi".Funkcjonariusze byli w tym roku wzywani przez gości jednego z pensjonatów, ponieważ zepsuła się antena satelitarna. Innym rozmówca relacjonował zaś sytuację chorego ptaka, który nie mógł odlecieć. Podczas którejś z kolei rozmowy interwencję odwołano, bo "wróbel odleciał". Straż stara się wyjaśniać "nie tylko w gminie Ustka, ale na całym świecie tak jest, że morze szumi". Jak dotąd jeszcze nikogo nie ukarali mandatem za złośliwe telefony

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…