Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Dzisiejszy dialog z moją babcią: – BABCIA: To co? Po kieliszeczku aroniówki?JA: A co mi tam. Nic, tylko się upić. Na smutno. Za co pijemy?BABCIA: Za was, młodych, dziecko. Żeby wam się chciało, choć wiem, że teraz wszystkiego się odechciewa. JA: Ech, babcia...BABCIA: Nie "ech, babcia!", tylko spinaj dupkę i działaj. Ja na przykład zamierzam teraz dużo grzeszyć, bo chcę iść do piekła!JA: Po co?!BABCIA: Bo to jedyna szansa, żebym kiedyś spotkała te wszystkie świętojebliwe mendy - pójście do piekła. I ja, proszę ciebie, takie piekło im w tym piekle zrobię, że nawet szatan przy mnie dostanie aurelki. Gwarantuję ci to.Babcia wie, co mówi. Potrafi być naprawdę straszna

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…