12 wstydliwych faktów o porodzie, o których nie mówi się głośno (13 obrazków)
Lewatywa
To nie jest zbyt przyjemny zabieg, ale dobrze go wykonać, aby uniknąć oddania stolca w trakcie porodu w obecności zespołu medycznego i partnera (o ile zdecydujesz się na poród rodzinny). Lewatywę można wykonać samodzielnie w domu lub w szpitalu. Gdy poród rozpoczyna się nagle, często nie ma czasu na jej zrobienie, dlatego podczas parcia mogą wystąpić nieprzyjemne niespodzianki.
Owłosienie łonowe
Według WHO usuwanie owłosienia nie jest konieczne, ale w większości szpitali się to robi. Chodzi o utrzymanie higieny — na ogolonej skórze osadza się mniej bakterii i krwi. Dobrze zrobić to w domu, ale ze względu na potężny rozmiar brzucha prawdopodobnie nie zrobisz tego sama. Warto o pomoc poprosić partnera lub kogoś zaufanego. Jeśli nie usuniesz owłosienia w domu, zrobią to za ciebie w szpitalu. Oczywiście będzie to dość krepujące.
Niekontrolowana kupa i bąki
Podczas porodu może dojść do wielu mało komfortowych sytuacji. Jedną z nich jest niekontrolowane wydalanie kału podczas parcia. Dzieje się tak, gdy główka dziecka przechodzi przez kanał rodny i naciska na ściany pochwy sąsiadującej z odbytnicą. Wtedy wypycha to, co znajduje się w środku — powietrze lub kał. Dla rodzącej to dość kłopotliwa sytuacja, lecz dla położnych nic nowego. Przed porodem warto więc wykonać lewatywę.
Rodzenie w kilkuosobowych salach
Takie sale są rzadko spotykane w szpitalach, ale na niektórych porodówkach ciągle istnieją. Może dojść do sytuacji, że na raz będzie rodzić kilka kobiet. Co prawda panie raczej nie będą na siebie patrzeć, gdyż zostaną oddzielone parawanami, jednak będą wszystko słyszeć — jęki, płacze, zawodzenia a czasem przekleństwa. Osoby towarzyszące rodzącym nie mają prawa zaglądać do innych kobiet.
Studenci medycyny obecni na sali porodowej
Możliwe, że może dojść do takiej sytuacji, szczególnie gdy zdecydujesz się rodzić w szpitalu akademickim. Pamiętaj, że aby pomagać innym, muszą zdobywać wiedzę praktyczną, a nie tylko teoretyczną. Każdą czynność przecież kiedyś będą musieć wykonać na „prawdziwym pacjencie”. Studentów obowiązują pewne zasady i wszystko, co robią, kontroluje osoba mająca doświadczenie w pracy i prawo do wykonywania zawodu. Są zobowiązani do zachowania w tajemnicy wszystkiego, co widzieli i słyszeli.
Nietrzymanie moczu
Statystyki pokazują, że ten problem dotyka aż 30% kobiet i może utrzymywać się do 5 lat po porodzie. Wszystko przez to, że poród oraz ciąża osłabiają mięśnie dna miednicy sprawujące kontrolę również nad pęcherzem moczowym. Przyczyniają się do tego także urazy krocza podczas porodu. Kobiety zazwyczaj przemilczają tę dolegliwość, ponieważ uważają ją za krepującą.
Pękniecie krocza
Podobno zdarza się to bardzo często, szczególnie gdy poród przebiega zbyt szybko. W skrajnych przypadkach może pęknąć do samego odbytu. Aby temu zapobiec lekarze, często wykonują nacięcia. Obu tych niedogodności można uniknąć, wykonując specjalny masaż przed rozwiązaniem i ćwicząc mięśnie Kegla. Masowanie nie uchroni cię jednak w stu procentach przed pęknięciem.
Komentarze Ukryj komentarze