Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Coraz częściej czuję, że nie pasuje do dzisiejszych czasów –  Żyje sobie człowiek, wychowany jeszcze trochę po staremu - czyli że kobietę wypada szanować, a nie traktować jak mięso, że warto mieć z tą drugą osoba jakąś relację wykraczającą poza technologię ściągania bielizny, że - zupełnie pragmatycznie - seks z laską, z która łączą Cię jakieś emocje, jest sto razy lepszy niż z przypadkiem zapoznanym towarem. i inne podobne staroświeckie dyrdymały. Z pewnym smutkiem trzeba nadmienić, że podejście bezczelnego ch.ja wydaj się zdecydowanie lepiej odpowiadać dzisiejszym czasom - prawda czasu, prawda ekranu.Tylko że jak kolejny raz słyszysz, że - jesteś dla mnie za dobry - nie chcę Cię krzywdzić - to zepsuje naszą relację / przyjaźń - to mnie krew zalewa. Naprawdę nie ma już sensu budować z kimś relacji? Świetnie się dogadujemy, mamy podobne pasje, spędzamy ze sobą mnóstwo czasu i wszystko wydaje się być wporzo, ale jeśli chodzi o seks, to ona woli co drugi weekend wyskoczyć do klubu i nocować u przypadkowo poznanego gościa? Seriously?

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…