Zbliżają się upały. Oto 6 rad jak pomóc waszym psom w tym trudnym dla nich czasie (7 obrazków)
Schładzamy, ale z głową!
Nie jest dobrym pomysłem polanie psa lodowatą wodą, zaleca się za to delikatne ochlapanie wodą głowy i karku psa, warto też założyć mu mokrą bandamkę albo - jeśli leży - narzucić na niego mokry ręcznik. Dopiero po tym można polać psa wodą, ale na początek letnią, a potem ewentualnie chłodniejszą. W domu zapewnijcie mu nocleg w najchłodniejszym miejscu, czyli najlepiej na kafelkach.
Woda, woda i jeszcze raz woda
Latem nie wystarczy sprawdzić, czy woda w misce psa jest świeża. Trzeba ją często wymieniać, żeby była chłodna. Absolutnie nie wolno też dawać psu do picia wody z kostkami lodu. W ten sposób szybko nabawi się chorego gardła. Pamiętajcie zabrać wodę wychodząc nawet na krótki spacer.
Psie lody
Jedzenie lodów schładza organizm, ale pamiętajmy, że cukier i laktoza nie są wskazane dla czworonogów! Można za to zamrozić kawałek psiego smakołyku czy twarożku i tym poczęstować naszego ulubieńca.
Ostrożnie ze słońcem
Psy na słońcu po prostu się męczą i przegrzewają, a całkiem często cierpią przez to na udar. Dla nas opalanie się może i jest przyjemne, ale dla psa kilka godzin na plaży w pełnym słońcu może się skończyć tragicznie.
Spacery
Długie spacery są wykluczone - gorące podłoże może zrobić psiakowi krzywdę. Weterynarze zachęcają do krótkich, ale za to częstszych spacerów, najlepiej rano i wieczorem, gdy upał nie jest aż tak męczący.
Nigdy nie zostawiaj psa w samochodzie!
Aż trudno uwierzyć w to, że wciąż wielu ludzi nie widzi nic złego w zostawieniu psa w samochodzie, bo "idą tylko na 5 minut do sklepu". Może niech sami spróbują wysiedzieć 5 minut w rozgrzanym samochodzie?
Komentarze Ukryj komentarze