Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Wpis pewnej kelnerki robi furorę w internecie. Takich "aniołów" nam trzeba: – “Spotkałam dzisiaj anioła. Przyszedłeś do restauracji w Utah, w której pracuję. Poprosiłeś, ‘Czy może mnie obsłużyć kelnerka, która jest samotną mamą?’ Pomyślałam, że brzmi to naprawdę dziwnie, ale posadziłam Cię w części należącej do Crystal. Siedziałeś tam przez dwie godziny i przyglądałeś się innym gościom.Siedem rodzin przyszło i zjadło w czasie, gdy tam byłeś, a Ty zapłaciłeś ich rachunki. Zapłaciłeś ponad 1000 dolarów za ludzi, których nie znasz. Gdy zapytałam, dlaczego to zrobiłeś, odpowiedziałeś, ‘Rodzina jest wszystkim. Ja straciłem całą.’ Gdy to powiedziałeś, w moich oczach zebrały się łzy (dlatego tak szybko odeszłam), a gdy poszłam do pomieszczenia służbowego, zaczęłam płakać.W Twoich oczach było tyle bólu. Chciałam, żebyś wiedział, że Crystal, kelnerka o która poprosiłeś, mieszkała w schronisku ze swoim synem, oszczędzając na wynajęcie własnego mieszkania. Twój rachunek wyniósł 21,34 dolarów, a zostawiłeś jej 1500 dolarów napiwku.Dzięki Tobie w przyszłym tygodniu wprowadza się do nowego mieszania, a siedem rodzin zjadło całkowicie za darmo. Wyszedłeś zanim ja lub Crystal mogłyśmy Ci podziękować. Mam nadzieję, że to przeczytasz, bo jesteś naprawdę fantastyczną osobą i skradłeś serca wszystkich pracowników. Bardzo Ci dziękuję.”

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…