Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 –  "Nazywali go "Ciapek". Pies miał na obroży numer dywizjonu, znak eskadry i... stopień wojskowy starszego sierżanta. Załoga "Marii" i jej pies słynnabyła w całym lotnictwie polskim. Nakręcono nawetna ten temat film, pokazywany w kinach jakododatek. Kundel, który wraz ze swoją załogą miałjuż na koncie 18 lotów operacyjnych, przeszedł dohistorii. Ciapek swoim psim instynktem odgadywałbezbłędnie, kiedy jego załoga szykuje się do lotu ibiada temu, kto chciałby go wtedy zatrzymać! Odziwo, kiedy szli do miasta, nie zwracał nanich uwagi.”Ciapek byt maskotką polskich lotników z 305Dywizjonu Bombowego, którzy według relacjizabierali go na misje bojowe. Pies miał nawetwłasną butlę tlenową, a za każdą wyprawęotrzymywał małą bombę wyrzeźbioną z drewnai zawieszaną na obroży. Miał ich aż osiem.Podczas jednej misji samolot, którym leciałCiapek prawdopodobnie rozbił się wraz z całązałogą nad Morzem Północnym

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…