Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 –  Do pomieszczenia wypełnionego parą unoszącą się nad rozgrzanymigarnkami weszła kobieta. Na oko trochę ponad trzydziestoletnia, (bowiadomo, że kobiety starzeją się tylko do trzydziestki, później już tylkopięknieją u )Druga kobieta - Grażyna - krząta się nad buchającymi parą garnkami ipodnosi głowę słysząc dźwięk zamykanych drzwi.- Witam Sąsiadkę! Dziękuję, że przyszłaś tak szybko Władziu!- Powitać Graziu. Cóż to takiego pilnego?- No nic co by zagrażało życiu...ale taka mnie myśl naszła. Odkąd żeście zJanuszkiem temu mojemu Mieciowi dali tą budkę dla ptaków, to każdąchwilę siedzi i majstruje coś przy niej. Mówię Ci cuda jakieś! Gdzie Mietek izwierzęta?- Może i na starość się tym naszym chłopom tak poodmieniało. MójJanuszek też wiecznie tylko: "Do Mietka idę. przy budce porobić". Ponaddwadzieścia lat w małżeństwie i dopiero człowiek widzi jak to los małychstworzonek potrafi odmienić człowieka...W tym samym czasie rozmowa telefoniczna między Mietkiem i Januszem:-to co? O tej co wczoraj??- tak jest Janusz po piątej będę z roboty, to można coś strzelić.- Budka?- BudkaJeśli macie jakiegoś Mietka lub Janusza wśród znajomych warto pomyślećnad takim prezentem. Jeśli jednak nie jest to rzecz, której szukaciezapraszamy do zapoznania się z naszą bardzo bogatą ofertą prezentówek.Ciężko wyjść od nas z pustymi rękami

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…