Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Zdarzenie to miało miejsce w 2014 roku, ale warto przypominać prawdziwych bohaterów! –  PUŁKOWNIK GRZEGORZ NICKE WŁASNYM CIAŁEM ZASŁONIŁMŁODSZEGO KOLEGĘ PRZED WYBUCHEM GRANATU. SAM JEDNAKZOSTAŁ POWAŻNlE RANNY. ZMARŁ KILKA DNI PO ZDARZENIU.DLA GRZEŚKA WOJSKO BYŁO CZYMŚ WIĘCEJ NIŻ PRACĄMÓWI KPT. PIOTR FIGAS. KTÓRY PRZEZ 20 LAT PRZYJAŻNIŁ SIĘz OFICEREM Z TORUNSKIEJ JEDNOSTKI.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…