Dlaczego związki często kończą się latem? (7 obrazków)
Lato to nagle okazja do tysięcy spotkań
Sezon wakacyjny to także sezon ślubów, chrzcin, wieczorów panieńskich i mnóstwa innych imprez, których skoordynowanie może sprawić kłopoty. A do tego wszystkiego trzeba jeszcze znaleźć czas na dokończenie prac dyplomowych albo wspólny wyjazd na urlop... często nadmiar obowiązków prowadzi do oczywistych frustracji, które przelewamy na partnera
Letnia atmosfera zbyt wodzi na pokuszenie
W lecie nie tylko natura szaleje feerią barw i zapachów, także nasze zmysły chciałyby doświadczyć jak najwięcej. Jeśli jednak uda ci się wytrzymać do końca lipca, to prawdopodobnie jeszcze zostaniecie razem. Ale co to za związek, w którym musisz tak walczyć ze sobą...?
Wspólny wyjazd okazuje się tragedią
Myślisz, że wasz wakacyjny urlop będzie idyllą, a nagle się okazuje, że nie możecie się znieść. On chce wstawać wcześniej, ty wolisz pójść na plażę, jeden woli owoce morza, jeden pizzę... takie wyjazdy czasem kończą się gwałtownym ochłodzeniem relacji. Na dodatek po powrocie do rzeczywistości pracy czy szkoły irytujące cechy partnera odkryte na wakacjach wciąż irytują tak samo mocne
Wszyscy są nagle ładniejsi
Złote, opalone ciała w kusych ciuchach niejednemu zawróciły w głowie. Jeśli na dodatek jesteś sfrustrowany nieudanym urlopem i kolejnymi chrzcinami w rodzinie ukochanej, to... tragedia niemal murowana
Wakacje to często przełomowy okres
Kończysz szkołę, idziesz na studia, albo zdobywasz dyplom i zaczynasz na serio karierę zawodową. Nagle przeprowadzka do innego miasta, dziesiątki nowych znajomości stają się tak atrakcyjnie, że stary, znany ci aż za dobrze partner nabywa atrakcyjności znoszonego płaszcza z zeszłego sezonu. Jeśli naprawdę masz takie myśli w głowie - lepiej ten związek skończyć teraz, niż żeby rozpadł się w bardziej niemiłych okolicznościach...
Sam będziesz tworzyć lęki i obsesje
Najgorsze jest to, że często to wszystko wiemy i podsycając zazdrość, sami doprowadzamy do negatywnych sytuacji. Obsesyjnie kontrolując zachowanie partnera i "przypadkowo" wpadając na niego podczas jego letnich imprez z kolegami, tylko wprawiamy ten domek z kart w coraz większe drżenie...
Komentarze Ukryj komentarze