Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Następca... – Bogaty właściciel firmy z branży wędliniarskiej, przed zbliżającą się emeryturą szkoli swojego następcę - niezbyt rozgarniętego syna: - Synu, to maszyna do robienia parówek. Z jednej strony wkładasz barana a z drugiej wychodzi parówka, rozumiesz? - Nie - odpowiada syn. To posłuchaj jeszcze raz. Z jednej strony wkładasz barana a z drugiej wychodzi parówka. Kumasz? - Nie - odpowiada syn. Ojciec po raz trzeci powtarza formułę, jednak chłopak tego nie ogarnia. Po chwili syn w przypływie wiedzy pyta: - Tato, a jest taka maszyna, że wkładamy parówkę a wychodzi baran? - Tak - odpowiada ojciec - twoja matka.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…