15 rzeczy, które codziennie robisz przyczyniających się do tego, że tyjesz (16 obrazków)
Praca za biurkiem
Jeśli pracujesz 8 czy więcej godzin dziennie w biurze, na pewno przytyjesz. Ludzie mający pracę fizyczną nie muszą martwić się dodatkowymi kilogramami i nie muszą chodzić na siłownię - spalają kalorie pracując. W biurze praktycznie cały dzień siedzisz i jedyne co ćwiczysz, to paluszki biegające po klawiaturze. W szufladach biurek zawsze jest pełno słonych i słodkich przekąsek, koledzy obchodzący imieniny przynoszą torcika. Pracując mechanicznie podjadamy i dziwimy się, że co rok musimy zmieniać garderobę.
Długie dojazdy do pracy
Nieważne, czy dojeżdżasz do pracy pół godziny w jedną stronę czy dłużej, to i tak jest to przynajmniej jedna godzina dziennie, podczas której twoje ciało nie jest w ruchu. Siedzisz jadąc do pracy, potem 8 godzin siedzisz w pracy, wracasz do domu, oczywiście siedząc i zasiadasz na kanapie, aby odpocząć po całym dniu. To w pierony siedzenia! No i jako że dojeżdżasz, nie masz czasu ani na przygotowanie zdrowego, świeżego posiłku, tylko sięgasz po półprodukty lub zamawiasz pizzę. Nie chodzisz również na siłownię, bo nie masz już na to czasu, a poza tym na siłownię też trzeba kawał drogi dojechać.
Trzymasz się z grubasami
Z jakim przestajesz, takim się stajesz. Jeśli twoimi znajomymi są ludzie z nadwagą, ty też z czasem nabędziesz parę kilogramów. Po prostu przejmiesz ich nawyki - gdy pójdziecie razem do knajpki i oni zamówią pachnące, soczyste i apetyczne burgery, ty też wybierzesz to danie zamiast zdrowej, ale jakiejś takiej nijako wyglądającej sałatki. Szczupli przyjaciele zaproponują weekend na rowerach czy w górach, ci grubi zaproszą cię na karkówkę z grilla i piwko.
Picie kawy
Gorzka kawa pita przed treningiem pomaga w spalaniu kalorii. Ale umówmy się, ile ludzi pija gorzką kawę? Mając dostęp do przeróżnych syropów smakowych, mleczka, śmietanki, alkoholu czy też lodowych deserów kawowych, większość z nas wybierze coś pysznego, nie coś gorzkiego. I zazwyczaj nie kończy się na jednej bombie kalorycznej dziennie.
Picie soków i napojów gazowanych
Teoretycznie wszyscy wiemy, że picie coca-coli czy też soków owocowych ze sklepów jest niezdrowe. Ale co innego teoria, a co innego praktyka. Soki i napoje gazowane są smaczne. Próbujemy czasem oszukać swoje sumienie i kupujemy produkty z napisem „dietetyczne”. Jednak specjaliści twierdzą, że aby napój uczynić dietetycznym, należy najpierw nafaszerować go chemikaliami, aby pozostawić słodki smak przy jednoczesnym wyeliminowaniu cukru. Jeśli chcesz być szczupły - pij wodę i gorzką kawę lub herbatę.
Jeździsz windą
Jeżdżenie windą to kolejny szkodliwy nawyk - wybieramy znów stanie zamiast króciutkiego treningu, który będziemy mieli idąc schodami. Rozruszasz mięśnie, złapiesz głębszy oddech, przyspieszysz krążenie - same zalety. Oczywiście nie namawiamy ludzi pracujących na 20 piętrze do biegania po schodach, ale włażenie do windy żeby przejechać dwa czy trzy piętra to chyba przesada.
Nie wysypiasz się
Jesteśmy przepracowani i sen to ostatnia rzecz, o której myślimy. Musimy chodzić do pracy, zajmować się domem i dziećmi, spędzać czas z przyjaciółmi, czasem się ukulturalnić, zrobić zakupy, popracować z domu, wyjść z psem na spacer i jeszcze z piętnaście innych rzeczy. Żeby się wyrobić, najłatwiej jest nam zrezygnować ze snu. Takiego spokojnego, wartościowego, ośmiogodzinnego snu. I dlatego ukradkiem nasza waga wzrasta. Podczas snu nasze ciało odpoczywa i regeneruje się. Brak snu spowalnia metabolizm i potem w ciągu dnia spalamy mniej kalorii niż wyspana część społeczeństwa.
Komentarze Ukryj komentarze