Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Wysiadając z taksówki, Wojciech Kossak dał szoferowi dziesięć złotych napiwku.– Córka pana profesora dała mi wczoraj dwadzieścia – mruknął szofer.– Ona może, bo ma bogatego ojca. A ja jestem sierota... – odpowiedział Kossak. – Docenisz wartość pieniędzy, kiedy sam zaczniesz je zarabiać

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…