Chcesz kogoś uwieść a nie wiesz jak? (11 obrazków)
Ostrygi
Mówi się że jeden z najsłynniejszych kochanków, Casanova, rozpoczynał każdy dzień od zjedzenia 50 ostryg. Ale nie tylko on doceniał moc z nich płynącą. Ostrygi były obecne na stołach podczas rzymskich orgii a lekarze w Rzymie często przepisywali je jako lek na impotencję. Ostrygi działają świetnie na zmysły panów ponieważ wyglądem, smakiem i zapachem przypominają waginę. Ostrygi są również niesamowicie płodne i ten fakt wpłynął także na ich sławę jako najlepszego afrodyzjaku.
Awokado
Awokado było ulubionym afrodyzjakiem Ludwika XIV, który przysięgał, że dzięki temu owocowi jego libido nigdy nie słabło. Miąższ awokado jest kremowy, delikatny i rozpala zmysły (bardziej u kobiet niż u mężczyzn). Ale nie tylko zmysłowa rozkosz jedzenia wpłynęła na sławę awokado jako afrodyzjaku. Awokado rosną na drzewach parami i przypominają pewną cześć męskiego ciała. Aztekowie nazywali ten owoc ahuacatl co oznacza po prostu jądro.
Migdaly
Migdały już w starożytnej Grecji były uznawane za afrodyzjaki i dawano je młodej parze podczas wesela żeby zapewnić im owocne pożycie małżeńskie. Niezamężne dziewczyny wkładały pod poduszkę garść migdałów w celu „wyśnienia” przyszłego męża. Również w Biblii możemy przeczytać o migdałach jako afrodyzjakach. Migdały są smaczne, zawierają dobre kwasy tłuszczowe, cynk, magnez i miedź. Kwasy tłuszczowe powodują między innymi lepsze ukrwienie narządów rodnych. Zapach migdałów działa bardzo podniecająco na kobiety.
Owoc granatu
Nazywany „rajskim owocem”, granat podobnie jak i ostrygi jest utożsamiany z Afrodytą, boginią miłości. W starożytności z soku granatów przyrządzano eliksir miłości a w starożytnych Chinach uznawano go za gwarancję długowieczności i ochoty na fizyczną bliskość. Naukowcy z Uniwersytetu Królowej Małgorzaty w Edynburgu odkryli, że picie szklanki soku z granatów dziennie powoduje wzrost poziomu testosteronu nawet o około 16 do 30 procent. U kobiet powoduje to wzrost popędu seksualnego.
Jad ropuchy
Zastanawialiście się kiedyś dlaczego księżniczki całowały ropuchy? Oprócz tego, ze polizanie jadowitej ropuchy może spowodować halucynacje to jeszcze jad ma działanie podniecające. Jednak odradzamy wszystkim stosowanie jadu uzyskanego z Agi czy ropuchy szarej jako pomocnika w sypialni. Dzisiaj w Japonii używa się bufoteniny (jadu) jako afrodyzjaku i środka przeciwko łysieniu. W Chinach ma zastosowanie w kardiochirurgii do obniżania ilości uderzeń serca. Jednak jad pozyskany niewprawnie lub też nieodpowiednio zastosowany prędzej doprowadzi do zgonu niż do długotrwałego wzwodu.
Sproszkowany róg nosorożca
Kilogram proszku z rogu nosorożca kosztuje około 60000 dolarów. Ponoć jest świetny jako afrodyzjak. W chińskiej medycynie proszek ten wykorzystywany od stuleci. Przepisywano go cierpiącym na koszmary nocne, przy zatruciu pokarmowym, reumatyzmie czy tez jako antidotum przy ukąszeniu węża ale nigdzie nie napisano, aby starożytna medycyna chińska uznawała go za afrodyzjak. Dopiero około roku 1950 ubzdurano sobie, że proszek zwiększa potencję i zaczęło się masowe zabijanie nosorożców aby zaspokoić potrzeby rynku (głównie azjatyckiego). Sprytni złodzieje kradli również rogi nosorożców z europejskich muzeów.
Czekolada
Przed Walentynkami półki sklepowe uginają się pod ciężarem czekolady w różnych wariantach. Czekolada stoi bardzo wysoko na liście afrodyzjaków, mimo iż naukowcy mówią, że w sumie nic zawartego w czekoladzie nie ma takiego działania. Po prostu zawiera składniki, które powodują poprawę nastroju. Zniwelowanie zmęczenia i wprowadzenie w dobry humor widocznie wystarczyło czekoladzie na zdobycie popularności jako afrodyzjaku.
Komentarze Ukryj komentarze