11 rzeczy, które pamiętają tylko ci, którzy urodzili się i dorastali przed pojawieniem się Internetu (12 obrazków)
Spędzaliśmy cały wolny czas na podwórku
Wróćmy pamięcią do tych czasów kiedy wychodziło się na zewnątrz, żeby się pobawić. Tam było słońce, robaki, deszcz i... inni ludzie - normalny świat. Marzyliśmy o domkach na drzewie, upadaliśmy podczas jazdy na rowerze (też pamiętacie pierwszy upadek podczas jazdy "bez trzymanki"?), a nasze zdarte kolana były powodem do dumy, a nie wstydu. Rodzice często dawali coś do roboty (oczywiście nie zawsze nam się podobało, ale rodziców się szanowało i pomagało).
Teraz dzieci już od najmłodszych lat są pochłonięte Facebookiem, Instagramem, itp. Teraz możemy dokonać zakupów w domu i nie trzeba nigdzie wychodzić. Wystarczy Internet, karta bankowa i system płatności elektronicznych. Wszystko co musisz zrobić, to zalogować się do swojego konta bankowego na komputerze lub smartfonie o każdej porze dnia i zrobić przelew...
Mieliśmy do czynienia z "prawdziwymi" ludźmi
Kiedyś, trzeba było znaleźć czas dla wszystkich wyjątkowych ludzi w naszym życiu. Jeśli chciałeś z kimś pogadać, trzeba było zaplanować datę i godzinę spotkania. Przyjaźń przede wszystkim polegała na wspólnych wyjściach i bezpośrednich interakcjach z drugą osobą. Nowych ludzi poznawało się w prawdziwym świecie i w prawdziwym życiu.
Teraz jeśli chcesz poznać kogoś lub utrzymać z kimś kontakt, wszystko co musisz zrobić, to utworzyć konto w serwisach społecznościowych i wysłać zaproszenia do grona znajomych (nawet do przypadkowych, zupełnie obcych ludzi). Nawet nie trzeba wkładać w to specjalnego wysiłku, aby się z kimś "zaprzyjaźnić". Możesz stworzyć fałszywą osobowość online, wstawić masę seksowych selfie i z dnia na dzień mieć 1000 nowych obserwujących, których można też sobie kupić.
Prowadziliśmy dyskusje na poziomie
Tak, były kłótnie i nieporozumienia. Jednak swoje zdanie każdy wolał wyrazić prosto w oczy. Jeśli ktoś miał komuś coś do zarzucenia to trzeba było powiedzieć to osobiście.
Teraz ludzie chowają się za ich ksywkami w Internecie, aby się wzajemnie obrażać i pisać inne głupoty. Każdy czuje się bezkarny, bo przecież nikt go nie widzi, więc... wszystko mi wolno
Korzystaliśmy z książki telefonicznej
Przed pojawieniem się Internetu, szukaliśmy żądanego numeru w książce telefonicznej, a następnie zapamiętywaliśmy bądź zapisywaliśmy gdzieś. Teraz książki telefoniczne są w wersji elektronicznej w Internecie
Kupowaliśmy czasopisma
Dziś po co wydawać pieniądze, na kupno magazynu, jeśli można go przeczytać w wersji elektronicznej? Po co wychodzić z domu, żeby wejść w interakcję z panią z kiosku czy sąsiadem. Teraz celebryci sami opisują i pokazują swoje życie na portalach społecznościowych
Oglądaliśmy telewizję całą rodziną
Wszyscy zbierali się w pokoju, żeby oglądać wspólnie rodzinne filmy lub programy, a nawet wiadomości. Zwłaszcza podczas wakacji gdy padał deszcz.
Dziś większość woli oglądać głupie filmiki na YouTube lub na laptopach i smartfonach, niż spędzać czas z naszymi rodzinami oglądając telewizję. I nawet wtedy, gdy siedzą razem jako rodzina, mają obok siebie smartfony, aktualizują status na Facebooku lub przeglądają śmieszne wpisy czy filmiki
Pisaliśmy listy
To były czasy, kiedy trzeba było napisać list i dostarczyć do skrzynki pocztowej albo iść na pocztę, by odebrać swoją długo wyczekiwaną odpowiedź i list od adresata. Na dodatek trzeba było kupić koperty, znaczki, papier do pisania. Aha, i czy pamiętasz, jak trzeba było lizać znaczki, aby je przykleić na kopercie?
Teraz świat opanowały e-maile i sms-y, a zwyczaj pisania listów przechodzi do historii
Komentarze Ukryj komentarze