Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Zauważyliście, że pracowników Kauflandu przez mikrofon woła się numerami, a nie nazwiskami? "859 proszony do działu z warzywami", "101 proszona do kas jako nadzór kasowy". – Nawet lubię ten market, ale czy myślicie, że oni im te numery tatuują? W końcu to niemiecki obóz... tfu, zakład pracy.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…