Dlaczego nie warto ufać zdjęciom "przed" i "po" - bez ingerencji photoshopa (8 obrazków)
Różnica pomiędzy tymi zdjęciami to nie 15 miesięcy, a 15 minut
Ta dziewczyna nie straciła w tym czasie ani kilograma, ona po prostu rozpuściła włosy, założyła bardziej atrakcyjne majtki, zmieniła pozycję, wciągnęła żołądek, użyła samoopalacza i przestała się w końcu garbić. Fajne? Ale można schudnąć szybciej...
Czas pomiędzy ujęciami - 5 minut
Tutaj dziewczyna na drugim zdjęciu wybrała właściwe oświetlenie, które ukrywa wady ciała, dobrała odpowiednią bieliznę i przyjęła korzystną pozycję. Choć z pewnością to zdjęcie z odpowiednim podpisem mogłoby wielu osobom dać wrażenie, że jest to wynik długiego i intensywnego programu odchudzania.
To jest Jennifer - matka trójki dzieci i obydwa zdjęcia zrobione są po porodzie. Bez ćwiczeń i diet w rzeczywistości, wszystkie te dodatkowe kilogramy ukrył dobrze wybrany filtr i postawa.
Więcej zdjęć dziewczyn i chłopców, którzy znaleźli szybki sposób, aby "schudnąć":
Jak widać, oprócz właściwej postawy jest jeszcze kilka tajemnic - uśmiech i pewny siebie wygląd. By zaimponować ludziom z portali społecznościowych to wystarczy.
Zdjęcia te są często używane do reklamowania mody, superdiet i tabletek odchudzających. Nie warto im ślepo ufać. Jak widać nie trzeba nawet znać podstaw programów graficznych, by móc przedstawić znajomym swój "efekt diety i zdrowego stylu życia".
Komentarze Ukryj komentarze