10 najdziwniejszych sposobów na wykorzystanie zwierząt podczas wojny (11 obrazków)
Gęsi
W 390 r. p.n.e. Rzym najechali Galowie. Ostatnią częścią miasta, która opierała się najeźdźcom było Wzgórze Kapitolińskie. Atak Gallów miał nastąpić pod osłoną nocy, z zaskoczenia. Do ataku wybrano rzadko uczęszczaną i stromą drogę. Obrońcy Rzymu mieli jednak szczęście. Ostrzegły ich trzymane na Kapitolu gęsi, poświęcone bogini Junonie. Galowie zostali pokonani i wypędzenie z Rzymu. Od tej pory gęsi stały się symbolem zwycięstwa i odnoszono się z nimi w wielką godnością. Karmione były na koszt państwa, noszono je również w lektykach na procesjach na Wzgórzu Kapitolińskim.
Kanarki
W czasie I wojny światowej kanarki wykorzystywano do wykrywania toksycznych gazów bojowych w okopach. Wykorzystywali je również górnicy w kopalniach. Ptaki te są mało odporne na trujące gazy – umierają przy naprawdę niewielkich dawkach. Ich śmierć ostrzegała ludzi przed niebezpiecznymi gazami.
Jadowite zwierzęta
Historia zna wiele przypadków wykorzystania jadowitych zwierząt, jako broń. W 198 roku podczas walk Rzymian o Hatrę, obrońcy miasta wystrzelili w stronę Rzymian gliniane naczynia wypełnione skorpionami i pająkami. Kiedy z rozbitych naczyń wydostały się stworzenia, rzymskie atak ustał. Węży, jako amunicji wykorzystywał np. Hannibal w bitwach morskich, gdy ostrzelał przeciwnika glinianymi naczyniami wypełnionymi jadowitymi wężami, jako broni używano również gniazda pszczół i szerszeni.
Płonące gołębie
Władca wikingów Harald Hardrada walcząc w służbie Cesarstwa Bizantyjskiego na Sycylii wykorzystywał „ogniste ptaki”. Trik polegał na tym, że z obleganego miasta wyłapywał gniazdujące tam ptaki, będące poza twierdzą. Przymocowywał do ich szponów płonące kawałki drewna i puszczał je wolno. Zwierzęta próbując się ratować, chciały jak najszybciej znaleźć schronienie w swoich gniazdach. W ten sposób wzniecały pożar w mieście. Po wybuchu pożaru, zdobycie miasta lub twierdzy było już tylko formalnością.
Bombowe szczury
W czasie II wojny światowej agenci brytyjscy używali martwych, wypchanych materiałem wybuchowym szczurów. Zwierzęta te miały być przez Brytyjczyków podrzucane do pojemników z węglem na niemieckich okrętach. W ten sposób gdyby zostały wrzucone do kotła razem z węglem spowodowałyby wybuch w kotłowni i prawdopodobnie zatopienie okrętu. Niemcy przechwycili ładunek szczurów, który miał zostać rozdysponowany agentom. Mimo to Zjednoczone Królestwo odniosło pewien sukces, gdyż Niemcy przekonani byli, że natrafili na ślad wielkiej, zorganizowanej akcji i zaangażowali ogromne środki i masę ludzi w tropienie bombowych szczurów.
Osły
Osły z doczepionymi ładunkami wybuchowymi to desperacki sposób walki wykorzystywany przez ludzi z Bliskiego Wschodu. Znany jest przypadek ataku Irakijczyków na amerykański posterunek w 2004 przy wykorzystaniu osłów z bombami. Podobny atak w 2009 roku przeprowadzili talibowie atakując Brytyjczyków. W konflikcie palestyńsko-izraelskim również odnotowane były takie przypadki.
Niedźwiedź
Historia niedźwiadka nazwanego Wojtkiem w polskim wojsku, jest dosyć znana. Został on przygarnięty przez żołnierzy z armii Generała Andersa podczas II wojny światowej. Oprócz bycia wojskową maskotką i ulubieńcem żołnierzy, Miś Wojtek wykazał się wielką odwagą na placu boju. Podczas walk drugiego Korpusu Polskiego we Włoszech pomagał transportować ciężką amunicję. Brał udział w bitwie pod Monte Cassino. Wojtek przeżył wojnę i po demobilizacji jego jednostki, resztę życia spędził w Edynburskm ZOO.
Podobno jak prawdziwy mężczyzna lubił wypić dobre piwo z kolegami.
Komentarze Ukryj komentarze